www.rokitarokietnica.fora.pl

MichalPisz

Gramy z Ludowym Klubem Sportowym z Kicina...

"Ludowe Zespoły Sportowe – polskie zrzeszenie grupujące kluby sportowe działające w małych miejscowościach, głównie na wsiach. Statutowym celem LZS jest upowszechnianie i rozwijanie kultury fizycznej i sportu. LZS jest członkiem ISCA – Międzynarodowego Stowarzyszenia Sportu i Kultury.

Pierwszy LZS założono w 1946 we wsi Czarnowąsy w dzisiejszym województwie opolskim. Początkowo LZS podlegał Inspektoratowi Wychowania Fizycznego i Sportu przy Zarządzie Głównym Związku ,,Samopomoc Chłopska". Jeszcze przed 1950 w wyniku szybkiego rozwoju ruchu Ludowych Zespołów Sportowych utworzono struktury wojewódzkie i powiatowe. Przy Samopomocy Chłopskiej natomiast istniały rady sportu wiejskiego. (...)"

I nie ma się co śmiać z "ludowców", bo jeżeli należą do tej organizacji, to na bank mają wsparcie finansowe:

"Dziś struktury organizacyjne LZS nie działają już tylko na terenach wiejskich. W małych, średnich i dużych miastach Polski działają kluby zrzeszone w LZS. Obecnie struktura organizacyjna zaczyna się na Gminnym Zrzeszeniu LZS przez powiatowe , wojewódzkie a skończywszy na szczeblu ogólnopolskim. LZS jest organizatorem wielu imprez sportowych dla niepełnosprawnych. LZS posiada Centralny Ośrodek Szkolenia w Mielnie oraz 4 ośrodki szkoleniowo – wypoczynkowe : w Ręcznie (woj. łódzkie), Opolu, Nowej Bystrzycy i Pile. Organem prasowym zrzeszenia LZS są Wiadomości Sportowe."

źródło: wikipedia

matiElPolako

a teraz standardowo trochę statystyk Smile

Generalnie śledząc tabele z poprzednich sezonów to zawsze zespół z Kicina zajmował miejsce zbliżone do naszego, tylko że zazwyczaj nad nami. W tabeli obecnie zespół z Kicina plasuje się na 6 miejscu z bilansem 2 zwycięstw, 2 remisów i 1 porażki. Właśnie w ostatniej kolejce doznali porażki z znanym wszystkim Orkanem. Do tej pory LKS nie wygrał żadnego meczu na wyjeździe i w niedziele nie powinno się to zmienić. W kwestii naszych meczów z LKS Kicin w A-klasie wygląda to następująco

Sezon 2010/2011
LKS Kicin 4:0 Rokita Rokietnica
Rokita Rokietnica 2:1 LKS Kicin

Sezon 2009/2010
LKS Kicin 1:0 Rokita Rokietnica
Rokita Rokietnica 0:2 LKS Kicin

Statystyki nie porywają
1 zwycięstwo
3 porażki
bramki: 2:8

Na meczu w niedziele pełna mobilizacja i doping na pełnej petardzie, bo musimy rozjechać Ludowców Smile

Jeśli chodzi o kwestie organizacyjne to:
- wszyscy na czarno! koszulka lub bluza w kolorze czarnym!
- dopingujemy od pierwszej do ostatniej minuty, nie oszczędzajcie gardła!

MichalPisz

UWAGA!!!

Bardzo ważna sprawa. Nowy motyw na mecz z Kicinem. W momencie, w którym bandera piracka idzie w ruch, śpiewamy na melodię "Morskich opowieści":

1.
Kiedy nasze diabły grają,
Całe miasto głośno krzyczy,
Na nasz stadion przybywają
Kibice Rokity

2.
Nam nie straszna jest porażka,
Wszyscy o tym dobrze wiedzą,'
Czy wygrywasz czy przegrywasz,
Rozpętamy piekło

3.
Tutaj całe miasto płonie,
Gdy ktoś dzisiaj mnie zapyta,
Kto jest Twoją drugą matką?
Powiem, że Rokita!

Kolejne przyśpiewki, już z konkretnie sprecyzowanym adresatem:

(śpiewane cicho jakbyśmy wołali małego kotka)

"Kici-kici-kici-kici-kicin"

Następna:

"Kicin, Kicin - co to jest? - Bardzo słaby - LKS"

MichalPisz

OŚWIADCZENIE ULTRASÓW ROKITY ROKIETNICA"

"Oświadczamy, że na mecz Rokity Rokietnica z LKS Kicin, który odbędzie się w niedzielę 25 września 2011 roku, NIE JEST planowane racowisko.

Decyzja podjęta przez prowadzących doping na meczach Rokity.

Z pozdrowieniami

Ultrasi"

MichalPisz

Chciałbym bardzo podziękować WSZYSTKIM kibicom, którzy wspierali dzisiaj naszą drużynę. Nie interesuje mnie kogo nie było, a kto był. Po prostu wiem na kogo można liczyć w stu procentach i wiem, kto jest w stanie się poświęcić dla tego klubu.

Nie interesuje mnie wynik, poziom tego spotkania, bo tu nie chodzi o zwycięstwo. Taki mecz z Kicinem to tylko jeden mały, ale mega potrzebny krok do czegoś więcej niż 3 punkty. W kibicowaniu chodzi o budowanie więzi, wspólnej tożsamości.

Dziękuję za bębny Siwemu, dziękuję Ultrasom, bo zrobiliście kawał dobrej roboty. Nie wiem komu mam jeszcze podziękować, bo dzięki tym ludziom wierzę, że nasza inicjatywa nie upadnie. Może nas być 5, 7, 10, 30, 100 - ważne że Wy będziecie a reszta jest nieważna.

Jestem strasznie zajechany, bo wróciłem dopiero z roboty, wiem że te zdania się nie kleją i nie mam siły już pisać, ale udało mi się załatwić stałego sponsora, który będzie nam kupował materiały na flagi.

Zastanówmy się... jeżeli potrzebuję jednego dnia, żeby załatwić STAŁEGO sponsora, to co byśmy zrobili przez dwa lata w tym klubie?

Głowy do góry i szykujemy się na OBLĘŻENIE SUCHEGO LASU.